Zbigniew Pawlicki to człowiek, jakich dziś ceni się najwyżej: wszechstronnie utalentowany, obyty w towarzystwie, a zarazem dobry organizator, posiadający żyłkę do interesów. W czasach PRL, w których przyszło mu żyć, osiągnął niemało: najpierw wyższe wykształcenie i stopień oficerski, potem stanowiska kierownicze i dyrektorskie w wielkich zakładach mechanicznych, wreszcie zaś, mimo licznych przeszkód,...
By zburzyć mur, wystarczy niewielkie pęknięcie
Mur berliński miał stać jeszcze sto lat. A runął. I to kilka miesięcy po tym, jak w Berlinie Wschodnim zjawiła się Katarzyna.
Dziewczyna trafiła do NRD wbrew swojej woli. W oczach jej rodziców Niemcy, nawet w komunistycznym wydaniu, były szansą na lepszy start. Kaśka z dnia na dzień musiała porzucić całe dotychczasowe życie, zostawić przyjaciół,...
Rok 1988. Podczas Festiwalu Muzyki Rockowej w Jarocinie na polu namiotowym zostają znalezione zwłoki młodej dziewczyny. Już na pierwszy rzut oka widać, że przyczyną śmierci było zgruchotanie skroni jakimś tępym narzędziem. Mariusz Blaszkowski, podchorąży ze szkoły milicyjnej w Szczytnie, rozpoczyna śledztwo. Wkrótce przybywają mu w sukurs dwaj starsi koledzy z Poznania: kapitan Mirek Brodziak i chorąży...
Urodzone na początku XX wieku w rodzinie mandżurskiego wieśniaka dziecko zostaje polskim katolickim księdzem - tak w jednym zdaniu streścić można żywot Józefa Kaingby (1900-1988). Nawet ta lakoniczna informacja jest już sama w sobie intrygująca, a jeśli dodać do niej wojnę rosyjsko-japońską, wieloletni romans z uroczą dziewczyną z kościelnego chóru, nieślubne dziecko, okupacyjne perypetie i zażyłą...
"Rok 1988. Podczas Festiwalu Muzyki Rockowej w Jarocinie na polu namiotowym zostają znalezione zwłoki młodej dziewczyny. Już na pierwszy rzut oka widać, że przyczyną śmierci było zgruchotanie skroni jakimś tępym narzędziem. Mariusz Blaszkowski, podchorąży ze szkoły milicyjnej w Szczytnie, rozpoczyna śledztwo. Wkrótce przybywają mu w sukurs dwaj starsi koledzy z Poznania: kapitan Mirek Brodziak i chorąży...
"Jak kwiaty są ozdobą roślin i ziemi, tak zwyczaje doroczne są kraś domowego życia ludów - pisał Zygmunt Gloger w słowie wstępnym do książki "Rok polski w życiu, tradycji i pieśni", wydanej po raz pierwszy w roku 1900.
Prezentowana książka ukazała się w jubileusz 20-lecia Społecznego Stowarzyszenia Prasoznawczego "Stopka", przy którym działa oficyna wydawnicza, i nawiązuje do jednej z pierwszych jej...
Zamieszczone w tej książce teksty pochodzą z rozmaitych odległych i bliższych czasów. Sąsiadują tu ze sobą drobne szkice-przyczynki z zarysami biograficznymi o szerszej problematyce, zarówno egzystencjalnej, jak i wskazującej na związki z prywatną powszedniością autora, a także kierującej uwagę na proces magicznego przeobrażania się zaściankowej prowincji w Universum Światów i Zaświatów. […]...
W 1988 roku Gerard Edling prowadził śledztwo, które zakończyło się ujęciem i skazaniem sprawcy serii zagadkowych zabójstw. Z racji ich tajemniczego charakteru, w kronikach kryminalnych morderca nazywany był Iluzjonistą - długo zwodził śledczych, a zabójstw dokonywał tak, by dowody wskazywały na inne osoby. Jego ofiar nie łączyło nic poza tym, że na ich skórze znajdował się wypalony znak zapytania.
Ponad...
Opowieść o przebłyskach codzienności, o których myślimy bardzo rzadko
Wyobraź sobie siebie za trzydzieści lat. A teraz dodaj jeszcze dziesięć. Dużo, prawda?
Czy boisz się starości? Czy boisz się chorób, zależności od innych, braku pieniędzy, Alzheimera, Parkinsona, samotności i bezradności wobec powolnego rozpadu własnego ciała?
„Jesień życia” - jak ją zwykle elegancko określamy - niejedno...
W 1988 roku Gerard Edling prowadził śledztwo, które zakończyło się ujęciem i skazaniem sprawcy serii zagadkowych zabójstw. Z racji ich tajemniczego charakteru, w kronikach kryminalnych morderca nazywany był Iluzjonistą - długo zwodził śledczych, a zabójstw dokonywał tak, by dowody wskazywały na inne osoby. Jego ofiar nie łączyło nic poza tym, że na ich skórze znajdował się wypalony znak zapytania.
...