Dlaczego jesteśmy tacy… to pierwsza próba całościowego socjosemiotycznego i medioznawczego opisu kultury popularnej w PRL. Małgorzata Lisowska-Magdziarz przygląda się programom kultury masowej w socjalizmie realnym oraz kapitałom kulturalnym, gustom i potrzebom jej odbiorców. Opisuje działanie aparatów semiotycznych peerelu: miasta, fabryki, blokowiska, szkoły, kościoła, domu towarowego, mediów...
Polska prowincja, rok 1965. Młodziutka Zofia, uczennica ostatniej klasy liceum pedagogicznego, poznaje nieco starszego od siebie kuzyna przyjaciółki. Młodzi zakochują się w sobie i zaczynają snuć plany wspólnego życia. W 1967 roku Janusz otrzymuje powołanie do wojska, a Zofia spodziewa się dziecka. Gdy biorą ślub, Janusz odbywa służbę wojskową. Ich wspólne życie to odtąd przede wszystkim korespondencja...
„Była to cicha i święta noc w miasteczku Połaniec. Rok 1976. Ludzie wyszli z pasterki, wsiedli do autobusu i ruszyli w kierunku Zrębina. Tak się nazywa ich wieś nieopodal. Po drodze stało się nieodwracalne. Trzydziestu pasażerów patrzyło przez szyby, jak ono się dzieje. Sąsiedzi zabijali sąsiadów: młodą kobietę w ciąży, jej męża i nastoletniego brata.(…)
Niebywała zmowa milczenia mieszkańców...
Lato 1985 roku. Na brzegu przepływającej przez Poznań Warty dwaj wędkarze dokonują makabrycznego odkrycia. Wydobywają z wody zwłoki młodej kobiety. Ktoś obciął jej głowę. Kilka godzin później pracownik barki piaskarskiej wyławia z wody foliową reklamówkę. Z przerażeniem odkrywa, że wewnątrz jest głowa kobiety. Szybko okazuje się, że milicja staje przed podwójnym wyzwaniem, bo znaleziona głowa nie pasuje...
"Piękne widoki, panowie, stąd macie” to cytat z Rewizji osobistej , filmu Witolda Leszczyńskiego i Andrzeja Kostenki z 1973 roku. Tymi słowy sarkastyczna turystka zwraca się do celników, którzy przeszukują na granicy wypchany towarami bagażnik jej fiata. Przed celnikami otwiera się konsumpcyjny raj do oclenia... Ale też 1973 rok w Polsce Gierka to niejako punkt widokowy, z którego rozpościera...
„Swoimi słowami” - tak nazwałem felietony, które piszę dla miesięcznika „Kino” od lat dziewięćdziesiątych. One właśnie - choć nie tylko, także teksty z „Gazety Wyborczej” - składają się na tę książkę. Nie są to klasyczne recenzje ani filmoznawcze analizy, choć znajdują się wśród nich portrety wybitnych reżyserów i interpretacje znaczących filmów. Uprzedzam: w tych...